Do przygotowania ciasta potrzebujemy:
- 2 jajka
- pół szklanki cukru
- półtora szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 gramów margaryny
+ kokos, czekolada, orzechy
orzechów na zdjęciu nie ma, bo to była całkiem spontaniczna decyzja żeby je dodać
czekoladę rozbiłam tym urządzeniem do rozbijania kotletów (jak to się nazywało...?)
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą, następnie urywamy po kawałeczku ciasta i formujemy nasze ciasteczka.
W oczekiwaniu na wolny piekarnik
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni i trzymamy w nim ciastka ok 30 minut.
Przepis jest dziecinnie prosty, wykonanie również. Polecam wszystkim, bo ciasteczka wyszły pyszne i co chwilę chodzę do kuchni podkradać ich trochę. Najlepiej uklepać ciasteczka dość płasko, bo w piekarniku wyrastają i moja pierwsza tura mnie zaskoczyła, bo wyjęłam z piekarnika ciastka giganty.
Ale mi smaka narobiłaś od rana.. :P
OdpowiedzUsuńOooooo wypróbuję je!:)))
OdpowiedzUsuń